Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2020
Rozmowa telefoniczna - Halo? - Szefie, jest problem. Ta mała od Cortezów... - Co z nią? - Wpadliśmy dzisiaj na siebie. Rozpoznała mnie. - Niech to szlag! Wróciłeś do pracy? Przecież ci mówiłem, żebyś się przez dłuższy czas nie wychylał! - Pieniądze same się nie zarobią, szefie. - Taki jesteś mądry? Zobaczymy, czy nadal będziesz miał cięty język, kiedy cię wsadzą za te wszystkie kradzieże i włamania. Chcesz tego? Zapomniałeś o umowie? - Nie, nie zapomniałem. - Dobrze. Jeśli więc nadal chcesz, żeby twoje akta magicznie zniknęły z bazy danych, to przyczaisz się teraz na nieco dłużej, a ja porozmawiam z Cortezem, może ułagodzi swoich kolegów z policji. - Z tym czarnym ninją co kopie jak wściekły? Przecież on chyba najbardziej chce, żeby mnie zgarnęli za niepokojenie jego dziewczyny… - Bóg mi świadkiem, kiedyś coś mu zrobię za wymyślenie tego planu i zmuszenie mnie do pracy z takimi kretynami. I tobie również, jeśli jeszcze raz palniesz coś równie głupiego! Idź lepiej znale